Mój pierwszy SONY :)

[cogito.]

Witam

Podoba mi się atmosfera na tym forum, więc postanowiłem na trochę tutaj zagościć. Aby bliżej się poznać przy okazji naszych dyskusji proponuję aby w tym wątku każdy zainteresowany napisał jaki był jego pierwszy kontakt ze sprzętem Sony. Co jako pierwsze kupiliście sobie od Sony?

U mnie było to tak:
Dawno, dawno temu, gdy w biednym kraju nad Wisłą płyty CD nie należały do standardu, a materiał audio nagrywało się na kasety miałem w domu jakiś stary dwukasetowy magnetofon. W miejscowości w której mieszkam swój domek letniskowy ma kolega ze stolicy. Przyjechał na wakacje i miał ze sobą kilka kaset. Jedną z nich była Nirvana - Navermind. Słuchaliśmy jej na moim sprzęcie na okrągło. Niestety nie był to szczyt techniki, więc szybko zaczęły się problemy. Pierwsza z kieszeni padła definitywnie. Druga z czasem przestała się domykać. Zdemontowałem zamknięcie i znów sprzęt trochę podziałał. Kolejnym problemem była blaszka która od dołu dociskała kasetę w górę. Popsuła się, ale od czego jest inwencja? Od tej pory słuchać kasety mogliśmy tylko gdy któryś z nas trzymał kasetę lekko w górze za pomocą... widelca. Po zakończonych wakacjach poszedłem do szkoły średniej. Któregoś dnia na wystawie w sklepie RTV wypatrzyłem sprzęt dla siebie: srebrna, z odczepianymi głośnikami, z odtwarzaczem CD, z radiem, z dwiema kieszeniami na kasety... wieża Sony PHC-ZW770L. Nikt nie powie dziś, że jest to cud techniki, ale dla mnie przesiadka z "widelca" na wygodny fotel i uzależnienie jakości dźwięki od jakości materiału a nie od wprawy trzymającego widelec to było coś:)
Wieżę mam do dziś i sądzę, że powędruje ona ze mną dalej po przeprowadzce. Co prawda CD nie działa od dłuższego czasu ale sentyment pozostał.

No to jak to było z Waszym sprzętem od Sony?

[stubbs.]

nie ważne jest jak mężczyzna zaczyna, ważne jak kończy

Czyżby p.Miller się mylił?

Oczywiście zgrywam się i nie podważam autorytetów politycznych, którym niewątpliwie dla mnie jest pan Leszek Miller

[3echo-----]

Mój pierwszy Sony to Walkman,kupiony 20 lat temu przez znajomą w USA.Wyszło połowę taniej.Później TV CRT KV-29" 100Hz.Po 14 latach pożegnałem go, bo już ledwo zipiał.No a później to już się posypało....DVD,LCD,PS3,PSP,radio CD samochodowe,kino domowe.Ogólnie wszystko jak narazie śmiga.Mam zaufanie do tej firmy .

[kyshe-----]

Ja z kolei kupiłem 15 lat temu telewizor SONY. Nie pamiętam już modelu, ale pamiętam, że działał jeszcze 1,5 roku temu, kiedy w końcu postanowiłem go zmienić. Także jak telewizor to tylko od SONY.

[Arkaszka-----]

ja pierwszego soniaka nabyłem jeszcze w peweksie, jamnik działał ze 15 lat

[tomektr-----]

TomPetty napisał(a):

U mnie to był walkman. Niegdyś przez wszystkich pożądany gadżet - dziś młodzież nie zawsze wie co to za sprzęt

To tak jak u mnie. Walkmana Sony mam do dziś i z rzadka, ale korzystam (tak, tak, kasety również mam) Strach pomyśleć, że za kilka lat można będzie takie sprzęty znaleźć w kategorii antyki.

[bypower]

Mój pierwszy własny sony, to telefon SE k310i.

[sandraa91-----]

Pierwszy był telewizor Sony w domu, pamiętam. Teraz mam aparat Sony,

[gryka-----]

Hej, ostatnio wraca moda na stare sprzęty – wszyscy lubią gadżety retro. Ja czekam na powrót do parytetu złota. Realne wartości, niezepsute nadmiernym chciwstwem. Sprzęt kiedyś działał i po 20 lat, a teraz produkują rzeczy tak by po 2 latach trzeba było kupić nowe.

[Tenma-----]

Ja też miałam świetnego walkmana sony, niestety mi go ukradli. Próbowałam ostatnio kupić podobnego, ale nigdzie nie ma. Chyba już tylko używane na allegro. To głupie swoją drogą – firmy przecież muszą widzieć, że moda na sprzęty retro zawsze powraca, prędzej czy póżniej w ludziach budzi się sentyment do poprzedniej epoki. A mimo to szefowie koncernów powtarzają takie frazesy, jak optymalizacja struktury kapitału, wyrzucają najlepsze klasyczne pozycje ze swojej oferty i sami pozbawiają się pewnej grupy potencjalnych klientów.

[bartasduch]

Pierwszy przedmiot ze znakiem Sony = walkman, duży kaseciak, potem discman, nieco szczuplejszy .
Pierwsze Sony foto = a100.