Podziel się wrażeniami!
Witam !
Celowo umieściłem swój wątek w tym dziale forum bo nie jest moim zamiarem wytykanie
wad czy zalet lustrzanek jako takich . Są to jedynie moje smutne (głównie natury finansowej) doświadczenia .
Fotografuję zupełnie amatorsko , dawno temu lustrzanką analogową , potem kompakt a teraz jestem posiadaczem a300 plus kit 18-70 i 55-200. Na pewno jest to niezła lustrzanka dla amatora i można nią robić niezłe zdjęcia . W Święta Wielkanocne byłem u przyjaciół i kolega miał nie dawno kupiony kompakt Sony DSC HX1 . Pokazał mi zdjęcia z tego aparatu , a mnie szczęka opadła i nie mam na myśli strony artystycznej zdjęć , tylko techniczną - otóż ja aby
uzyskać taką super ostrość - musiałbym zainwestować kupę kasy w obiektywy i to te z wyższej półki , a tu ujrzałem zdjęcia o pięknej ostrości , odwzorowaniu szczegółów . Owszem szum jest trochę większy , ale i z a300 przy ISO 400 jest też spory , poza tym odwzorowanie kolorów - jak dla mnie - bardzo przyzwoite . Porównaliśmy zdjęcia z mojego aparatu ( kolega ma świetny 24 calowy monitor EIZO ) i niestety , ale te moje były takie mydlane bez wyrazu ,
powtarzam nie chodzi o kompozycję , światło itp. po prostu takie zwykłe focenie po amatorsku . Tak jak wspomniałem , aby uzyskać taką jakość musiałbym zainwestować spoooro kasy w obiektyw .
Owszem taką jakość zdjęć oglądałem , ale zdjęcia robione a300 , a550 z obiektywami Carl Zeiss .
Reasumując .
Jeżeli mam zamiar kupić aparat to należy się najpierw zastanowić czy kompakt spełni moje
oczekiwania , czy będę potrzebował czegoś więcej , a jeżeli tak to powinienem być przygotowany na dodatkowe znaczne wydatki .
Jeżeli jest się nie zamożnym człowiekiem - to jest takie przysłowie " Jak nie potrafisz nie pchaj się na afisz " .
No cóż gapowe trzeba płacić .
To by było na tyle . Przepraszam za trochę przydługi wątek .
nie ma sensu wypalać płytek , jedynie przechowywanie zdjęć na HDD (twardym dysku jest) bezpieczne , ostatnio mi takowy padł a i tak całe dane (w tym tysiące fotek z całego życia )udało się odzyskać praktycznie bez kosztów
wracając do tematu , kompakt nie poradzi sobie w gorszych warunkach oświetleniowych , w dobrym świetle to nawet mój telefon robi fajne zdjecia, przewaga lustrzanki wychodzi kiedy pogarszają sie warunki , może wyjątkiem jest nex
joo napisał(a):
nie ma sensu wypalać płytek , jedynie przechowywanie zdjęć na HDD (twardym dysku jest) bezpieczne , ostatnio mi takowy padł a i tak całe dane (w tym tysiące fotek z całego życia )udało się odzyskać praktycznie bez kosztów
joo napisał(a):
przewaga lustrzanki wychodzi kiedy pogarszają sie warunki , może wyjątkiem jest nex
w sensie że może z pośród kompaktów tylko nex nie ustępuje lustrzance
Antek WD to najgorsze dyski, porównywalna jakość jak płytek po 70 gr
Ale NEX nie jest kompaktem.....joo napisał(a):
w sensie że może z pośród kompaktów tylko nex nie ustępuje lustrzance
http://www.sony.pl/hub/niewielkie-aparaty-nex
tutaj pisze że jednak są , poza tym nie mają lustra więc nie są lustrzankami , może hybryda to dobra nazwa
wydaje mi sie że wymienne obiektywy były też w innych kompaktach , choć były to obiektywy dedykowane
jeżeli stawiasz kompakta z mikro matrycą i stałą optyką na jednej półce z NEXem, to nie pozostaje mi nic innego jak powiedzieć: ałć!
Na stronie SONY napisana jest jedynie cecha tego aparatu, czyli mały rozmiar. Mały jak na matrycę DSLRa.
Niby to samo, ale jednak nie to samo. Zresztą, co tam http://klubkm.pl/forum/images/smilies/etam.gif
matryce w kompaktach osiągają wymiary prawie jak apsc, nie porównuję canona za 160 zł do lustrzanki za 2,5 k, a i optyka choćby w R1 , jest znacząco lepsza od naszych kitów
ale mniejsza z tym
chciałem napisać, skoro ktoś osiąga dobre efekty aparatem kompaktowym , nie fotografuje imprez , to faktycznie nie ma co wchodzić w lustrzanki , bo jakość w zakresie tej samej ceny za kompakt i lustrzankę będzie porównywalna , a i kompakta mozna nieco podrasować choćby lampą z fotocelą , dzięki której mój C120SX dostał drugą szansę
Moim zdaniem porównanie kompaktu z lustrzanką w ogóle nie ma sensu...
Lustrzankami amatorsko fotografuje od 2,5roku, obecnie nie zamieniłbym tego na kompakt.
Lustrzanka daje znacznie większe możliwości (jakość obrazu, szumy, dynamika, operowanie GO ) AF (w lustrzance znacznie wydajniejszy niż w kompakcie głównie ciągły ) jeśliby mi mi zależało na wielkości (akurat ja lubię duże aparaty, 35 troszkę wydaje mi się za mała ) to też wybrałbym coś z matrycą o normalnym rozmiarze a nie wielkości paznokcia u dziecka. Już szczególnie unikałbym jak ognia mega zoomów, zbyt duże jak dla mnie kompromisy.
Ale kto co lubi, co potrzebuje...
joo napisał(a):
choćby w R1 , jest znacząco lepsza od naszych kitów