Podziel się wrażeniami!
bawi sie ktoś jeszcze aparatami analogowymi?
Witaj,
Z uwagi na treść pytania, post został przeniesiony do kategorii „Luźne rozmowy o fotografii”.
Pozdrawiam,
Radek
Owszem, bawi. A co?
ja bym tego zabawą nie nazwał, ale niech będzie
bawi bawi bo analogiem cekawe rzeczy mozna stworzyć:) za jaki sprzęt macie?
Yashica FX-3 + 28/2.8, 50/2, 135/2.8
Rzadko tego sprzętu używam, bo jednak zdecydowanie częściej potrzebuję cyfrowych obrazków.
ja sie bawie radzieckim zenitem jakoś sie jeszcze trzyma: ale cyfrowe zdjęcia tez robie
Contax 167MT, szkła: Yashica ML 28mm 1:2.8 oraz Carl Zeiss Planar 1,7/50
dla tego aparatu rzuciłam cyfrówkę
no i... udoskonalam własną ciemnię.
Żeby nie dublować bytów - mam trzy korpusy analogowe Minolty wraz ze szklarnią a do tego A700.
W sumie to jeszcze nie zdarzyło mi się posiąść szkła made by Sony
Minolta ma w sobie to "coś" - zwłaszcza obiektywy z pierwszej serii AF.
Zenit TTL i gitara gra