Podziel się wrażeniami!
Witam,
jak wiadomo zakres "świecenia" lampy błyskowej np HVL-F56 ma swoje ograniczenia szerokiego kąta (min o ile pamietam 16 mm) A jak sobie radzić z obietywem o szereszym polu widzenia jak np 11-18 mm i fleszem?
Przecież mają taki obiektyw tez czasami czy to z musu czy z zachcianki użyć flesza, i co wtedy?
Jak radzicie sobie z takim tematem?
Błysk zdalny - np bez przewodowy ?
jakieś sprytne dyfuzory i korekta błysku?
pzdr
A
nie mam 11-18, ale mam coś znacznie szerszego (8mm fisheye 180*) i jak jestem w pomieszczeniu zawsze błyskam w tył (odbijam od ściany za mną).