anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

Sony A77 w fotografii koncertowej

profile.country.pl_PL.title
CLI_CLI
Użytkownik

Sony A77 w fotografii koncertowej

Chciałbym opisać moje wrażenia dotyczące aparatu Sony A77 z obiektywami 16-50/2.8 i 35/1.4. Zestaw ten został mi udostępniony do testów przez Pana Radosława Stapowicza z firmy Sony Polska. W porównaniu skupię się na fotografii koncertowej, w której specjalizuję się od kilku miesięcy, a jako punkt odniesienia użyję aparatu Sony A580 z obiektywem Tamron 17-50/2.8, którego używam na co dzień.


1. Najważniejsza sprawa to elektroniczny wizjer. Byłem nieco sceptyczny zabierając na koncert lustrzankę

z cyfrowym wizjerem. Zastanawiałem się, jak poradzi sobie w trudnych warunkach oświetleniowych i czy będę widział na elektronicznym ekraniku coś więcej poza cyfrowym szumem. Po "obfoceniu" pierwszego zespołu byłem bardzo pozytywnie zaskoczony. Dzięki elektronicznemu wizjerowi widzę "na żywo" obraz przy danych parametrach - nigdy więcej problemów z pomiarem światła! :slight_smile: Przyznam szczerze, że do tej pory korzystałem z trybu matrycowego, który na koncertach przy sztucznym świetle raczej się nie sprawdza. Eksperymentowałem z trybem punktowym i centralnie ważonym, ale warunki oświetleniowe zmieniają się zwykle tak szybko, że zanim zrobiłem pomiar (w A580 pomiar jest zawsze z centralnego punktu AF), przekadrowałem i złapałem ostrość, często było już "po ptakach". Z A77 moje zdjęcia z koncertów weszły na nowy poziom, bo zamist skupiać się "walce" z parametrami naświetlania, mogłem skupić się na mimice muzyków. Dla porównania zdjęcia wykonane w odstępie 2 tygodniu w klubie Proxima, to samo oświetlenie:


Sony A580 + Tamron 17-50/2.8 + Sigma 50-150/2.8:

http://pl.wikinews.org/wiki/Koncert_zespoPERCENTAGESIGNC5PERCENTAGESIGN82u_Kim_Nowak_w_warszawskiej_...


(z niewiadomych mi powodów powyższy link nie chce działać, więc wklejam link przez Google, pierwsza pozycja https://www.google.pl/search?q=kim+nowak+wikinews&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official...)


Sony A77 + Sony 16-50/2.8 + Sony 35/1.4 + Sigma 50-150/2.8:

http://www.flickr.com/photos/adamkliczek/sets/72157633355890910/


Domyślam się, że zawodowy fotograf koncertowy, po wielu latach praktyki ma już we krwii korzystanie ze

światłomierza i wie, jakie korekty kiedy stosować. Ja jednak fotografuję koncerty dopiero od pół roku i

naprawdę doceniam to, że dzięki A77 mogę robić zdjęcia, które zwykłą lustrzanką robiłbym pewnie dopiero

za kilka lat. :wink:


2. Ekran odchylany praktycznie we wszystkich płaszczyznach jest idealny do robienia zdjęć z nietypowej

perspektywy. Już w A580 bardzo często używałem odchylanego ekranu, co pozwalało zmienić perspektywę bez uzywania drabinek lub stołeczków. Nie musiałem robić tak, jak posiadacze aparatów z nieodchylanym

ekranem, czyli podnosić aparatu do góry, strzelać na ślepo serię, oglądać, znowu strzelać i tak do

skutku. Kiedy wciskałem spust, łapałem dokładnie to, co chciałem. W A77 dzięki lepszej konstrukcji

mocowania ekranu, dodatkowo dochodzi możliwość robienia tego typu zdjęć w pionie. Ważne jest też to, że

korzystanie z odchylanego ekranu pozwala robić zdjęcia tak, by jak najmniej przeszkadzać innym. Podczas

koncertów w mniejszych klubach w "fosie" jest ciasno, dodatkowo łatwo zasłonić muzyków, co denerwuje

publiczność. Kiedy więc chcę zrobić zdjęcie z podniesionej ręki, dokładnie wiem, kiedy wcisnąć spust. To

samo w przypadku, kiedy robię zdjęcie będąc gdzieś pośrodku publiczności. Podnoszę aparat, czekam na

właściwe światło i wciskam spust, zanim stojąca za mną osoba zdąży się zdenerwować, że zasłaniam jej

widok. :wink:


3. Jeśli chodzi o autofocus, to z początku czułem się trochę zawiedzony. Na początku koncertu pierwszego

zespołu, przy silnym tylnym świetle, obiektyw "jeździł" w przód i w tył i nie mógł się zdecydować.

Później warunki oświetleniowe nieco się zmieniły, ja też zmieniłem pozycję, tak by mieć te silne światła

za plecami fotografowanej postaci i poprawiło się. Przeglądając zdjęcia po pierwszym zespole zdałem sobie

sprawę, z czego ten problem wynika. Chodzi o elektroniczny wizjer. Normalnie widząc w A580 obiekt

ekstremalnie oświetlony przez tylne światło, nie próbowałbym nawet robić zdjęcia. W A77 koncentrowałem

się na scenie, jednocześnie nie do końca świadomie skracając czas naświetlania nawet do 1/1000, w związku z czym obraz widziany w wizjerze nie wydawał się jasny, a tymczasem kontrast był na tyle słaby, że czujnik AF po prostu nie dawał rady. Oglądając na spokojnie zdjęcia w domu stwierdzam, że są co najmniej tak ostre, jak te z A580.


4. Podoba mi się możliwość szybkiego przełączania między ostrzeniem automatycznym i manualnym. Na tym koncercie w Proximie niestety nie mogłem jej wykorzystać w pełni, bo nie ustawiłem sobie skrótu do

powiększania obrazu i ręczne ostrzenie było mało precyzyjne. Doedukowałem się juz jednak w tym temacie i na następnym koncercie z pewnością będę korzystał. :wink:


5. Grip jest większy i wygodniejszy niż w A580. Dwa kółka usprawniają pracę.


6. W viewfinderze można wyświetlać dowolne informacje. Dzięki temu np. bardzo szybko mogę ustawiać czułość ISO. W Sony A200 czułość wyświetlała się w viewfinderze, ale w A580 już nie. Dodatkowo w A77 czułość można regulować nie co 1 EV, a co 1/3 EV, w zależności od tego, którego kółka się używa. Bardzo dobre rozwiązanie. Brakuje mi natomiast jednej rzeczy - przy widoku minimalnym w viewfinderze nie jest wyświetlana informacja o trybie autofocusa AF/MF.


7. Z górnego wyświetlacza w zasadzie nie korzystam. Pewnie osoby przesiadające się na A77 z innych sytemów go docenią, ja natomiast od samego początku w "cyfrze" korzystałem z tylnego ekranu, bądź wyświetlacza we viewfinderze i to mi wystarcza.


8. Gniazdo karty pamięci - jest tylko jedno. W A580 były dwa i to się przydawało. Nie mówię już o tym, żeby obie karty były widziane naraz, wystarczyłby przełącznik kart, taki jak w A580.


9. Całe szczęście, że po upgradzie oprogramowania do wersji 1.07 możliwe jest zablokowanie przycisku

nagrywania filmów - wciskałem go praktycznie za każdym razem, kiedy odchylałem ekran.


10. Aktywny punkt autofocusa jest oznaczony czarną obwódką, co przy ciemnej scenie bardzo utrudnia

zorientowanie się, gdzie jest ustawiony. Idealnym rozwiązaniem byłoby zrobienie dwukolorowej obwódki

aktywnego punktu, np. zewnętrzny kwadrat biały, a wewnętrzny czarny.


To tyle wrażeń na początek. W maju będę fotografował kilka koncertów w Proximie, będę też na świeżym powietrzu podczas Ursynaliów, więc podzielę się kolejnymi wrażeniami. :slight_smile:


Załaczam kilka zdjęć z koncertu zespołów LaudAir i PLAN z Proximy wykonanych zestawem Sony A77 + obiektywy 16-50/2.8 i 35/1.4. Zapraszam także na moją stronę na Facebooku, gdzie można znaleźć więcej zdjęć: http://tinyurl.com/d472m5q (ze względu na ochronę danych osobowych na forum jestem zmuszony zamiast docelowego adresu strony na FB wkleić skrót z tinyurl).

11 ODPOW. 11
profile.country.PL.title
Lajam.
Expert

Co do jakości wykonania Samyanga to jednak szału nie ma.

Pamiętam jak kris przywiózł do mnie pokazać fisheye i jak go wziąłem do ręki to okazało się, że pierścień ostrości przestał działać, po prostu się kręcił, a ostrośc pozostawała bez zmian.


profile.country.pl_PL.title
fotoandreq
Poszukiwacz

słyszałem że z pierścieniami bywaja problemy, że luźny itp. ale za taką cenę i z gwarancją to chyba nie jest źle