profile.country.PL.title
Musisz się odrobinę skupić 
Jeśli ŹRÓDŁEM cyfrowego dźwięku jest Android (= aplikacja pracująca na Androidzie w TV SONY) to nie jest w stanie wytworzyć dźwięku o lepszych parametrach niż DD+.
Kanał eARC nie jest obsługiwany przez Android (= treść cyfrowego dźwięku nie jest przetwarzana w locie przez aplikację/system Android) a jedynie aplikacja telewizora może sterować sprzętem TV w celu przełączenia z którego HDMI dźwięk (cyfrowy) jest przekierowany przez hardware TV do złącza HDMI a eARC podłączonego do amplitunera.
Czyli dźwięk typu Dolby TrueHD może przejść przez hardware TV z jednego HDMI do drugiego, ale sam TV (aplikacja na Android) nie jest w stanie wytworzyć takiego dźwięku i skierować go to złącza HDMI z eARC.
Gdy próbujesz coś z USB odtwarzać to aplikacja Multimedia Player (jakiegokolwiek) musi czytać treść z USB i cyfrową ścieżkę dźwiękową przesyłać do HDMI z eARC... a tego nie może zrobić.
Wyobraź sobie jakby "wąskie gardło" między Android i jego aplikacjami w TV a sprzętem gdzie są złącza HDMI - przez to miejsce nic o przepustowości większej niż DD+ nie może być przekazane do złącza HDMI z eARC.
Możesz taki dobry dźwięk dostarczyć do TV z zewnętrznego źródła przez któreś HDMI i TV "da radę" przekierować taki dźwięk do złącza HDMI eARC, gdyż aplikacja TV jedynie "przestawi zwrotnice" w sprzęcie odpowiedzialnym za obsługę złącz HDMI i nie będzie momentu gdy software aplikacji aktywnie coś dekoduje/koduje/przesyła.
Inne urządzenia z Androidem (jak nShield NVIDIA) mają zmodyfikowany Android i odpowiednie wsparcie w sprzęcie, lecz TV Sony z Androidem to trochę bardziej TV+mały komputerek z Androidem w jednej obudowie - ale ten komputerek ma ograniczenia 😞
profile.country.PL.title
1. Z tego, że podłączyłeś coś do złącza HDMI 2.1 nie bardzo da się odpowiedzieć, "czy obsługuje" bo HDMI daje jedynie potencjał odpowiedniej przepustowości ale nie rodzaju kodowania dźwięku i nic nie mówi o tym co amplituner potrafi (poprawnie) dekodować, w tym jakie opcje/warianty gdyż w obszarze dźwięku nawet jednego standardu (np. Dolby) jest wiele opcji/możliwości i spory wachlarz parametrów więc nie zawsze amplituner wszystko wspiera co sam standard teoretycznie przewidział.
2. DD TrueHD nie ma być "identyfikowany przez TV" ale przez amplituner bo to do niego jest ścieżka przekazywana.
Gdy podłączasz XBOX (źródło sygnału audio+video) do amplitunera, to TV nie musi i nie będzie już dekodował audio jakie otrzyma po HDMI bo... nie potrafi. Gdybyś wybrał ścieżkę DD/DD+ to możesz teoretycznie wybrać głośniki TV do odtwarzania i wtedy TV da radę dekodować DD/DD+.
3. Jeśli zacinanie dotyczy filmu z USB dekodowanego przez TV to, poza wydajnością aplikacji playera na Androidzie TV, jeszcze może być problem wydajności pendrive USB i portu USB w TV (większość ma tylko nieliczne gniazda USB3 a USB2 jest czasami za wolne dla filmów o większej przepustowości (tam leci zarówno obraz jak i ścieżka dźwiękowa "bezstratna", która może sporo pasma potrzebować... do tego film 4K, jeśli jest w dobrej jakości to może potrzebować nawet 80Mbps). Sumarycznie port USB2 "powinien wystarczyć", ale bywają bardzo wolne dyski, zwłaszcza starsze. No i format dysku też może mieć czasami znaczenie dla TV i jego OS obsługującego wiele formatów na USB.
Tak więc procesor w TV to jedno a software na nim chodzący to drugie 😞 Tutaj nawet wersja oprogramowania TV może zmieniać kwestię wydajności odczytu z USB i dekodowania treści. Czasami aplikacje korzystają w fragmentów softu (bibliotek) udostępnianych przez OS Android i one mogą działać lepiej lub gorzej i MediaPlayer nie ma na to wpływu. Lepiej wtedy próbować ambitniejsze aplikacje (jak KODI), które większość starają się robić samodzielnie i znacznie lepiej niż systemowe komponenty Androida pod spodem 
profile.country.PL.title
W Twoim opisie tego co działa a co nie bardzo, pojawiają się pewne detale, które powodują u mnie niepewność czy cały czas piszesz o tym samym przypadku czy o trochę różnych… No. Jednym tchem wspominasz ARC i eARC ale o ile ARC działa na starszych standardach HDMI to już eARC (“ENHANCED ARC”) wymaga dość nowej wersji HDMI i nie każdy AVR ma takie wejście. Do tego kabel HDMI 2.1 też nie jest pierwszym lepszym kablem. Po prostu eARC wymaga dużej przepustowości na cyfrowym kanale audio a to jest nizinę de by przenieść TrueHD.
Drugi niejasny detal to wspomniane na koniec USB…
Obsługa USB to domena aplikacji na TV a one nie potrafią na dzisiaj przetwarzać TrueHD. To nie działa i koniec!
Max co nasze SONY z AndroidTV potrafią to na poziomie sprzętu HDMI odebrać treść z takim dźwiękiem i przekierować go do innego portu HDMI przez które ten dźwięk poleci do AVR (czyli port HDMI z eARC).
I to by było na tyle co TV Sony z AndroidTV potrafi zrobić z dźwiękiem lossless typu TrueHD (mbity zamiast kbit’ow na sek samej treści dźwiękowej).
Gdy piszesz o USB to pojawia się sugestia przetwarzania jakiegoś pliku z filmem, ale to musi robić soft na AndroidTV o on NIE MOŻE zdekodować TrueHD z powodu ograniczeń bibliotek systemowych i hardware “pod” AndroidTV.
Najprościej jak potrafię to wyjaśnić to tak: aby TV wysłał dźwięk HD do AVR ze swojego gniazda HDMi to taki sygnał musi się pojawiać na WEJŚCIU HDMI tego TV “Z ZEWNĄTRZ” Nie zostanie nigdy “wytworzony” przez aplikację na Android TV (na dzisiaj przynajmniej…”.
ATMOS (ubogi czyli w ramach dodatkowych kanałów w DD+) czy DD albo DTS są jeszcze w zasięgu software na Android TV ale nic lepszego.
Przykro mi…. Też mam SONY TV i się rozczarowałem jak to w końcu ustaliłem 🤷🏻♂️.
Zainwestowałem w kabel optyczny i inne wynalazki szukając możliwości dostarczenia dźwięku HD z TV do AVR, ale finalnie ustaliłem, że to nie wystarczy bo sam TV takiego dźwięku nie potrafi wytworzyć (aplikacje na TV).
Dopiero jak taką ścieżkę dostarczyłem innym wejściem HDMI do TV, to TV przesłał przez eARC (nie ARC!!!) dźwięk Dolby TrueHD i AVR… pokazał co potrafi
0online
1869007posty/postów